Katarzyna Biłas, absolwentka AWF i autorka profilu na Instagramie. Autorka książki: „Bez cukru a słodkie”. Wyznaje zasadę zdrowego podejścia z umiarem i bez skrajności – zapytaliśmy ją zatem, co to tak naprawdę znaczy.
Jak zrodził się pomysł „Zdrowego Talerza”?
Od zawsze lubiłam gotować, a dzielenie się moją pasją sprawia mi ogrom radości. Konto na IG było najlepszym rozwiązaniem na działanie na większą skalę.
„Bez cukru a słodkie” – czy twoja książka jest w ogóle smaczna, co w niej znajdziemy?
Moi testerzy i obserwatorzy odpowiadają za mnie, że „Tak”! (śmiech) W książce znaleźć można ponad sto przepisów na ciasta, desery, koktajle, praliny tarty. Wszystkie przepisy są bez cukru, z policzonymi kaloriami, węglowodanami, białkami i tłuszczami.
Panuje przekonanie, że wszystko, co słodkie, musi być niezdrowe i tuczące – czy to prawda?
Jest bardzo dużo przepisów, które są bardzo smaczne a niskokaloryczne, wiele takich umieściłam w mojej książce. Są one dowodem na to, że nie wszystko co słodkie jest niezdrowe i tuczące.
A czy takie gotowanie jest trudniejsze, bardziej wymagające, droższe?
Przygotowanie zdrowych posiłków nie trwa dłużej niż tradycyjne gotowanie. A jeśli chodzi o same nakłady finansowe, to zdrowe produkty są łatwo dostępne i nie kosztują więcej. Weźmy pod uwagę podstawę zdrowego odżywiania, czyli warzywa, które wcale nie są drogie. Tak naprawdę to w większości na nich możemy bazować.
Co myślisz o rozsądnym podejściu do odchudzania, jakie według ciebie są jego założenia?
Myślę, że powinniśmy znaleźć pewną równowagę i odchudzać się małymi krokami. Pamiętajmy, że tak samo jak nie przytyliśmy w miesiąc, tak i w miesiąc nie schudniemy. To samo tyczy się tego, że nie przytyliśmy od jednego batona i nie schudniemy od jednej sałatki.
Jestem za zasadą „80/20”. Czyli 80 proc. posiłków zdrowych a 20 proc. tak zwanych małych grzeszków plus aktywność fizyczna, bez której nie wyobrażam sobie redukcji.
Może pójdę za daleko, popraw mnie w razie czego, ale powtarzasz, że dieta to nie jakiś czasowy wybryk, ale konieczna zmiana na całe życie.
To poniekąd wojna wypowiedziana stereotypowi, że dieta trwa miesiąc, pół rok, rok. Tak uważam, że powinniśmy pewne zdrowe zmiany wprowadzić na cale życie a nie tylko na okres, kiedy zrzucamy zbędne kilogramy. Uważam, że tylko takie podejście zapewni nam stale rezultaty zarówno, jeśli chodzi o sylwetkę, jak i o nasze samopoczucie.
Na koniec zdradź jakie są twoje ulubione smakołyki?
Zdecydowanie stawiam na zdrowe słodycze bez dodatku cukru, więc na pewno tarta monte, mug-caki z książki i deser kinder bueno.
Więcej inspiracji na słodkie i zdrowe przepisy znajdziecie w książce Katarzyny pt. „Bez cukru a słodkie”, Wydawnictwa Pascal.
Eksperci alarmują, że rak wątrobowokomórkowy nadal pozostaje białą plamą na mapie polskiej onkologii. Co gorsze,…
Onkolodzy od lat apelują, że wczesne rozpoznanie choroby nowotworowej jest kluczowym czynnikiem wpływającym na skuteczność…
Czy chemioterapię można nazwać oranżadą? Czy o chorobie nowotworowej, jaką jest chłoniak można powiedzieć, że była/jest…
Najpierw diagnoza choroby autoimmunologicznej, potem problemy z nerkami, w konsekwencji dializy; przeszczep, znowu dializy i…
Często mówiąc o chorobach genetycznych, zapominamy o jednej z najgroźniejszych jednostek chorobowych naszych czasów -…
Współczesna diagnostyka genetyczna nowotworów pozwala nam wykryć mechanizmy życia komórki i jej podziału, na które…